Postępowania sądowe to moja codzienność. Lubię wygrywać. Niestety nie znam rozwiązania, które zagwarantuje zwycięstwo. Wierzę jednak, że dobra strategia, należycie przygotowane pismo oraz właściwie dobrana argumentacja mogą przybliżyć do sukcesu w wielu sprawach. Ten blog jest o tym, jak prowadzić spory w sądzie bardziej efektywnie.
Prowadzenie sporów sądowych to sztuka. Jak każda sztuka – ma swoje zasady. Niestety nikt ich nie uczy. Powiem więcej, wiele osób kwestionuje ich istnienie. Przez to praktyka sądowa przypomina czasami Dziki Zachód, gdzie każdy działa według własnych reguł.
Większość z tych reguł pomaga w utwierdzeniu siebie i klienta we własnej racji. Często nie łączy się z tym jednak przekonanie do tej racji sądu.
Przyczyn takiej sytuacji jest wiele:
Ten stan można zmienić, z korzyścią dla pełnomocników oraz klientów. Trzeba tylko pogodzić się z tym, że w sądzie nie wygrywa się dzięki samej znajomości prawa.
Sporami sądowymi zajmuję się od ponad 10 lat. W tym czasie otrzymałem wiele cennych lekcji. Jedne wynikały z porażek, inne z sukcesów. Z wszystkich wynikał jeden wniosek – prowadzenie sporów nie jest łatwe. Na dobre opanowanie tej sztuki składa się wiele umiejętności. Na tym blogu skupiam się na niektórych z nich. Przede wszystkim na:
Cieszę się, że tu trafiłeś. Wierzę, że wpisy na tym blogu będą dla Ciebie pomocne.
Chcesz otrzymywać więcej, niż tylko wpisy? Zapisz się na newsletter WARSZTAT PROCESOWY, a już wkrótce będę Ci przesyłał:
Najnowsze wpisy na blogu
